środa, 27 kwietnia 2016

#3 HSGD

Dzisiaj już na szczęście lepiej. Kolejne niechciane zdjęcie, naprawdę nie wiem co ludzie mają w tych czasach z głową. Co chwila zdjęcia na snapchata, facebooka, instagrama. I po co to? W czym oni są lepsi oprócz tego, że chudsi? Ciemna masa, tak to określę. Namówiłam tatę na kino, jak wyjdzie zobaczymy. Dzisiaj chyba poczytam książkę, która zalega już od dłuższego czasu, zaczęłam ją ale tak od niechcenia. Poszukam jakichś teorii spiskowych odnośnie bajek, coś na temat Krainy Grzybów etc.. Niestety zmienili nam plan lekcji. Jutro zamiast od 9:40 do 13 lekcje od 8:00 do 13, eh. Wszystko zrobią żeby człowieka udupić. I na pewno poczytam blogi, odkąd znowu zaczęłam dietę mam chęć na czytanie innych blogów. Post dodaję o 20:20, jeśli coś jeszcze zjem (a mam nadzieję, że nie) to dopiszę.



2x serek wiejski light 242
zupa ogórkowa 250
grahamka 230

722/900

2 komentarze:

  1. Ostatnio zapytałam jednej osoby, po co przegląda Facebooka. "Nie masz swojego życia, żeby musieć wiedzieć, co się dzieje u obcych ludzi?" Ta osoba odpowiedziała, że zadaję dziwne pytania. Serio, mam Facebooka, ale korzystam z niego do kontaktowania się z ludźmi. No ale cóż, internet rządzi się swoimi prawami.

    Nam też zmienili plan na dużo gorszy. Nie lubię tego, oj nie. Dobrze, że już tylko dwa miesiące do wakacji. A potem cały rok (a właściwie osiem miesięcy) morderczych przygotowań do matury. Jakoś trzeba będzie dać radę, wcześniej jednak będę cieszyć się wakacjami. ;)

    Trzymaj się! Bilans zdrowy, choć troszkę za mały - rozumiem jednak, że trzymasz się bilansów HSGD. Powodzenia Ci życzę!

    OdpowiedzUsuń
  2. super Ci idzie, tak trzymaj, powodzenia ;* a co do ludzi - są jacy są, już dawno staram ignorować rzeczy, na które nie mam wpływu

    OdpowiedzUsuń